Krzysztof Polak
Źródło: Personel i Zarządzanie, 1.07.2004
Powstało konsorcjum, które ma ułatwić wykorzystanie środków EFS.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości nie narzeka na brak zainteresowania środkami Europejskiego Funduszu Społecznego. W czerwcu br. wśród projektodawców występujących o fundusze europejskie pojawiło się Konsorcjum Wydra, w skład którego wchodzą Centrum Prywatyzacji – Instytut Rozwoju Biznesu, Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego i firma szkoleniowa MT&DC.
Nazwa Konsorcjum jest kombinacją pierwszych liter słów – haseł przewodnich przedsięwzięcia: „Wiedza + doskonalenie + rozwój”. Nie bez znaczenia jest też wymowa symboliczna nazwy – wydra to nieduże, futerkowe stworzenie, ale zarazem groźny drapieżnik.
Konsorcjum ma strukturę otwartą – mogą do niego dołączyć spółki giełdowe, inne firmy, centra edukacyjne i stowarzyszenia zawodowe. Początkowo założyciele Wydry chcieli stworzyć Akademię Zarządzania spółek giełdowych lub „uniwersytet korporacyjny” podmiotów notowanych na warszawskim parkiecie. Ostatecznie jednak powołali Konsorcjum Wydra, które kieruje swoją ofertę szerzej – nie tylko do spółek giełdowych, ale i do wszystkich firm zainteresowanych doskonaleniem funkcjonujących w nich systemów zarządzania.
Oferta dla kadry kierowniczej
Odbiorcą oferty Wydry ma być przede wszsytkim kadra kierownicza. O jej kwalifikacji bowiem zależy powodzenie projektu doskonalenia zarządzania w firmach. Konsorcjum chce zaproponować studium nowoczesnego zarządzania z modułami dotyczącymi najważniejszych pól w tym zakresie. Będą one się odwoływały do certyfikowanych programów, które z powodzeniem funkcjonują w świecie. Mają to być szkolenia otwarte dla zainteresowanych firm, a tylko w wyjątkowych przypadkach program będzie modyfikowany stosownie do indywidualnych potrzeb danego przedsiębiorstwa.
Edukację modułową uzupełni laboratorium zarządzania, które ma przypominać proces asystowania (coaching) klientowi w tworzeniu konkretnych rozwiązań w przedsiębiorstwie. Tu rola Konsorcjum ma ograniczać się do konsultingu zewnętrznego, wyszkolenia trenerów wewnętrznych i uruchomienia edukacji wewnętrznej, zmierzającej do doskonalenia kompetencji.
Konkurować z bogatymi
– Klub bogatych i wysoko rozwiniętych państw daje nam pieniądze, abyśmy podciągnęli się do ich poziomu. Celem jest podniesienie konkurencyjności polskich firm przez doskonalenie jakości kadr. Środki EFS stwarzają znakomitą szansę na rozwój zasobów ludzkich polskiej gospodarki – uważa Piotr Merkel, dyrektor ds. rozwoju w Centrum Prywatyzacji.
Jeśli dotacje z Europejskiego Funduszu Społecznego zostaną efektywnie wykorzystane, to z pewnością dokona się ożywienie rynku edukacyjnego w Polsce i zostanie uruchomiony proces podnoszenia kwalifikacji kadr. Realizacja obu tych celów jest polskiej gospodarce ogromnie potrzebna, a dzięki funduszom europejskim staje się możliwa.
– Chcemy zachęcać firmy, by bardziej ekspansywnie formułowały swoją politykę kadrową, by dążyły do doskonalenia zespołów pracowniczych, aby podejmowały wyzwania rynku i konkurencji – podkreśla Piotr Merkel.
Opinia prof. Henryka Sterniczuka z University of New Brunswick w Kanadzie, współzałożyciela Konsorcjum Wydra
Do stworzenia Konsorcjum skłoniły nas informacje, że dla efektywnego „skonsumowania” Europejskiego Funduszu Społecznego potrzeba utworzenia większych projektów edukacyjnych. Chodzi nam o wprowadzenie nowej jakości na rynku edukacyjnym i przyczynienie się do podniesienia jakości zarządzania w polskich korporacjach giełdowych i innych firmach.
Celem Konsorcjum jest promowanie 1 utrwalenie starannego zarządzania w polskich firmach, tzn. takiego, które dba o dobrą synergię między różnymi obszarami funkcjonowania organizacji. Po wejściu do Unii Europejskiej polskie przedsiębiorstwa uzyskały szansę zaistnienia na rynku międzynarodowym. Wykorzystanie tej możliwości wymaga usprawnienia sposobów zarządzania. Jednym z najważniejszych zadań jest tu podnoszenie jakości kierowania kadrami.
Rzecz polega też na takim wzajemnym dopasowywaniu poszczególnych segmentów zarządzania, aby wszyscy pracownicy – od góry do dołu organizacji – dobrze rozumieli koncepcję biznesu, strategię i cele firmy. Wychodzimy bowiem z założenia, że tajemnica sukcesu w biznesie tkwi nie tyle w utalentowanych jednostkach działających na poszczególnych polach -np. finansistach, mistrzach księgowości czy marketingu – ale we wzajemnym dopasowaniu poszczególnych segmentów zarządzania i utworzeniu z nich sprawnie działającego mechanizmu.
Zanotował KP